Kto płakał? Ktoś prócz mnie. :)
W jakim momencie?
Co dobrego w tym filmie, co złego?
Piszcie, piszcie!
Ja płakałam jak mówiła o poronieniu.... Jestem fanką B więc ja jestem zachwycona dokumentem, jednak pozostałym podobno aż tak się nie podobało :) (btw. skorzystam z okazji i zaproszę Cię na forum poświęcone B, jeśli jeszcze nie masz tam konta a chciałabyś porozmawiać z innymi fanami http://www.bkstyle.fora.pl/ :) )
O! Dziękuję bardzo! :)
Ja też jestem fanką Bey... Zmieniła moje życie, nauczyła mnie tak wiele... Czasami czuję jakby była moją drugą matką. :))
wpisz w wyszukiwarce bkstyle.fora.pl :) najlepiej sobie skopiuj adres i wklej :)
Może nie jestem fanką B ale dokument podobał mi się zwłaszcza momenty kiedy bohaterka sama się wypowiada o swoim życiu.Z dokumentu wyłania się obraz młodej wrażliwej i szczerej kobiety, która zawdzięcza swój talent Bogu ,ale także obraz artystki i bizneswomen , która stara się łączyć role kochającej żony i matki .Powiedziałabym że Beyonce to kobieta , która ma wszystko.
Gorąco polecam.
A ja się wzruszyłam nie tyle wtedy kiedy mówiła o poranieniu, a właśnie kiedy cieszyła się, że poczuła kopnięcia córki ;)
Uważam, że dokument świetny. Zawsze lubiłam Beyonce, ale teraz lubię chyba jeszcze bardziej. OGROMNY profesianalizm. Jestem pełna podziwu pracy jaką włada w każdy koncert. Wszystko zawsze musi być dokładnie zaplanowane i wykonane, za to wielki szacun :)
http://ask.fm/BeyoncePolska/answer/39498096043 (1 część)
http://ask.fm/BeyoncePolska/answer/39489042859 (2 część)
http://ask.fm/BeyoncePolska/answer/39489411243 (3 i 4 część)
Miłego oglądania! ;)
A no i w późniejszym czasie w HBO. :) https://www.facebook.com/photo.php?fbid=564496223581862&set=a.107772959254193.90 46.107152479316241&type=1&theater
To co? W częściach oglądacie? Jak serial? :P
Ja proponuję obejrzeć po angielsku w całości. Przecież Beyonce nie ma jakiegoś strasznego akcentu, żeby się miało jej nie rozumieć. No chyba, że ktoś języka nie zna wcale, ale nie sądze. Ktoś kto jest fanem czy też po prostu lubi jej muzykę chociaż trochę ten język jednak zna, więc napewno sobie poradzi ze zrozumieniem.
Ja zrozumiałam. Obejrzałam po angielsku. Inni nie, więc dzielę się tłumaczeniami. Nie, nie jak serial.
Ja przetłumaczyłam ten film w całości jak tylko ukazał się w Internecie ;) tyle że moje napisy są dostępne poprzez program Napi Projekt. Jest dopasowany do filmu w wersji Beyonce Life is but a Dream 2013 720p HDTV x264-2HD :-)
jejku ja płakałam jak głupia i to wiele razy, szczególnie jak mówiła o ciąży, plotkach, poronieniu, jak śpiewali z Jayem ... eh ah oh ;)))
Tyle, że ona sama to reżyserowała więc mogła mówić co chciała i pokazać to co chciała. W sumie, za dużo też nie ujawniła trochę plotek sprostowała. Szkoda, że tak mało powiedziała więcej informacji o jej życiu można znaleźć w necie. A ten film to bardziej były pokazane kulisy jej występów.
Też się wzruszyłam mimo że nie można mnie nazwać fanką B :) Jestem pod wrażeniem tego, jak bardzo jest ona wierzącą kobietą . Chyba ta kwestia była dla mnie poruszająca w filmie, ale też sprawa poronienia czy jej innych problemów. Nie wiem czy ja byłabym w stanie poradzić sobie z tym wszystkim, dlatego mam do niej naprawdę wielki szacunek :)