PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=537795}

Bez śladu

Abandoned
5,5 5 740
ocen
5,5 10 1 5740
Bez śladu
powrót do forum filmu Bez śladu

Mnie film nie przynudzał, trzymał w napięciu, dobra gra aktorska i nie zbyt dało się przewidzieć zakończenie filmu. Nie radzę sugerować się opinią bo jest za niska powinna być co najmniej dobra. Nie zbyło to zmarnowane półtorej godziny. Jedynie (nie brałam tego pod ocenę) wkurzały mnie lekko włosy aktorki wyglądały na nieumyte ale to szczegół. Polecam film.

ocenił(a) film na 6
Belfegor6

No właśnie, ja widząc jaka jest średnia tego filmu, miałem nie oglądać go. Jednak po przeczytaniu paru komentarzy, "zrobiłem to" ;), czego nie żałuję. Ogólnie film dobry, trzyma w napięciu, jednak końcówka, tzn. tak od momentu rozmowy telefonicznej Mary z Kevinem(w kostnicy) było za dużo zbiegów okoliczności i naciągania, bo przecież dobro musiało zwyciężyć.
Hehe, "włosy wyglądały na nieumyte"......... delikatnie powiedziałeś. Momentami włosy miała jak strzyga jakaś, albo inne zombi. A usta, to dla mnie już koszmar. Lekarz zamiast silikonu musiał jej wstrzyknąć chyba piankę poliuretanową :( Jednak to tylko wygląd, bo jej gra była dla mnie przekonująca.
Szkoda dziewczyny :((

grubas92

Na domiar złego te monstrualne usta źle umalowane próbowali szminką optycznie zmniejszyć więc naturalny odcień w konturach dał efekt rozmycia i wyglądała jak z koszmaru.
Co ciekawe okazuje się że kumpela od pianki - Angelina Joulie z równie dużymi grała z nią razem w "Przerwana lekcja muzyki"
Z ciekawości obejrze inne bo jeśli ona wygląda na codzień jak karykatura Calisty Flockhart to nie ma o czym pisać - takim się rodzisz i takim trzeba żyć ale jeśli to nieudolny makeup - rozwalił cały film.
Zresztą - takie kobiety istnieją, karykatury z siebie robią zamiast pozostać naturalne, pierwszą karykaturą rzeczypospolitej która mi się kojarzy z Mary jest Villas, całkiem normalna dziewczyna, zrobiła z siebie mopa a miejsce mopa jest w ciemnej szafie a nie na pierwszym planie

Belfegor6

Mnie również film się bardzo podobał.

Catth

Dlatego zawsze warto samemu zobaczyć i ocenić i nie kierować się średnią filmu.

ocenił(a) film na 6
Belfegor6

Film niezły, momentami przynudza, jak np. początek filmu, no ale to początek, więc czeka się aż coś się rozwinie, a miejscami jest dobry. Mi rzuciły się dwie kwestie, pierwsza taka, że ta kamera, atmosfera filmu (nie wiem jak to nazwać) dawała wrażenie jakby się oglądało jakiś dokumentalizowany film, albo coś w rodzaju reality show. Druga sprawa, to to, że Brittany w tym filmie (ale i ogólnie trochę też) przypominała mi Miriam Shaded, te duże, wyraziste oczy, te usta, nawet w którymś z wywiadów Miriam miała tak grubo pomalowane te usta jak Brittany tutaj (może Brittany miała operacje plastyczną, nie wiem, ale wyszła za daleko poza kreskę).

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones