To chyba jakiś nieudany żart, że ten beznadziejny film na wyższą ocenę od, dajmy na to, "Odysei kosmicznej".
Pewnie się wynudzisz, jak większość Filmwebowskiego społeczeństwa, ale i tak polecam, najlepszy film Kubricka.
A moim zdaniem najlepszy film Kubricka, to "Mechaniczna pomarańcza", no ale nie wypada się o to kłócić, podobno o gustach się nie dyskutuje, a film faktycznie do dupy, 3/10 ode mnie za dobre zdjęcia. Co do rankingu, to nie ma się co bulwersować, w końcu Janusz Korwin-Mikke powiedział, że na świecie jest więcej idiotów niż ludzi inteligentnych, więc ocena filmu jest całkowicie zrozumiała.
Pozdrawiam
Odyseja i Dr. Strangelove są zdecydowanie lepsze. Ale o gustach się nie dyskutuje, bo każdy ogląda co innego, a nie to samo.
Również pozdrawiam.
Film dostaje wysokie oceny, bo porusza poważną tematykę, a to zwykle dla ludzi świadczy o jego poziomie, na końcu brakuje mi tylko napisu "dedykowane kilku miliardom śmiertelnie chorych ludzi na świecie" jak w "Liście Schindlera". Aaa no i ludzie chcą pokazać jacy to są wrażliwi, o czym zresztą "mimochodem" wspominają na tym forum, a przecież jak mówił Holden Caulfield w "Buszującym w Zbożu" to właśnie ci co wypłakują oczy w kinie, to ludzie bez serca.
Zgadzam się. Przeciętny widz wymagający nie jest. Z "Listą Schindlera" dobry przykład, masa Oskarów nie wiadomo za co.
Ups, płakałem w czasie oglądania "Między słowami", jestem bez serca, pewnie nie mógłbym zostać przyjacielem Holdena i ochraniać dzieci, które buszowałyby w zbożu, przed urwiskiem.
Aaa zapomniałem dodać "najczęściej" przy tym z "Buszującego...", no ale w każdym razie nie chwalisz się tym na forum.
Wiem, teraz nie będę mógł z nikim dyskutować na FW, bo userzy będą mieli argument nie do podważenia.