Płakałam przez prawie cały czas-jestem mamą.Drugi raz bym nie obejrzała,tak jak filmu Życie jest piekne-jeden z moich ukochanych filmów,ale boje się do niego wracać.
W całym moim siedemnastoletnim życiu płakałam tylko na 3-ech filmach: " Tarzan" jak umierał stary goryl, na tym o Janie Pawle II i na "Bez mojej zgody". Zmierzam do tego,iż popieram twoją wypowiedź, że to naprawdę koszmarnie smutny film :D