bez zastanowienia daję 10
Jak dla mnie zbyt "amerykański" i ckliwy, ale warto obejrzeć.
Trochę amerykański fakt ale fabuła interesująca
Fabuła i owszem, podobno książka lepsza. Może już bez tego patosu.
No przeciez ten film jest amerykanski. Jak wiec moze byc "zbyt amerykanski"?
Nie wszystkie filmy ze Stanów są tak łzawe i ckliwe.
Film porusza konkretna, bolesna tematyke, dlatego nalezalo sie spodziewac lez.
Zgadzam się z Tobą :) Przepiękny film :) Książka też bardzo ciekawa :) Zawsze się wzruszam ;)