Dla oglądających po raz pierwszy:
skonczcie oglądać w 97 minucie filmu. Kate leży wraz z matką i wypowiada ostatnie zdanie i koniec.. Ostateczny, nieodwracalny, urzekający.
Wyłączcie wtedy film, przetrawcie, a dopiero później obejrzyjcie sobie zakończenie dodane przez reżysera, które w moim mniemaniu psuje odczucia po filmie.
AMEN
przepraszam za spojlery małe :)