Po przeczytaniu książki, która była dużo lepsza od filmu,
miałam spore oczekiwania of filmu, pominięto wiele wątków, dużo pozmieniano (zwłaszcza koniec, który był istotny), poza tym inaczej wyobrażałam sobie bohaterów, zwłaszcza Jessego i Campbella. Wzruszyło mnie wiele momentów w książce, w filmie niestety już nie. Jestem szczególnie zła o ciekawy watek Jessego, który w filmie pominięto oraz watek miłości Cambpella i Julii.
No, ale w filmie, który jest za krotki, nie da się wszystkiego zmieścić.