Bez mojej zgody

My Sister's Keeper
2009
7,6 119 tys. ocen
7,6 10 1 119259
6,1 8 krytyków
Bez mojej zgody
powrót do forum filmu Bez mojej zgody

Tak już mam, że jak mi jakiś bohater uwiera to odbiór filmu (lub książki) na tym traci. Tak jakbym generalizowała złe emocje z jednego elementu na całość. I w tym konkretnym przypadku tą zadrą była Kate. Nadziwić się nie mogę, jak mogła prosić swoją małą, regularnie "drenowaną" siostrzyczkę o przysługę, wokół której zawiązała się akcja filmu. Jasne było, że odmową dalszego służenia Kate Anna narazi się na niechęć, oburzenie, grad pytań, być może nawet odrzucenie ze strony rodziny. Anna te obawy artykułowała, a czas pokazał, że się one sprawdziły. Mimo to Kate zażądała, a przynajmniej zachęcała i przyjęła tę ofiarę. W mojej ocenie przysługę dużo większą niż samo służenie jako magazyn części zamiennych. Kate mogła po prostu odmówić poddawania się dalszemu leczeniu, ale wybrała wariant, w którym odpowiedzialność za jej śmierć miała już zawsze spoczywać na jej młodszej siostrze. Niesamowite.

annawanna

...Kate mogła po prostu odmówić poddawania się dalszemu leczeniu...
nie zauważyłaś, że matka do ostatniej chwili nie przyjmowała do wiadomości, że Kate umiera, nawet ostatniego dnia żądała przygotowania córki do operacji
Kate i Anna w tym samym stopniu były uzależnione od decyzji rodziców, oficjanie z leczenia mogli zrezygnować rodzice a nie Kate
dlaczego wybrały tą drogę? nawet nie wiem czy jest możliwość by dziecko podało do sądu rodziców bo ci chcą je leczyć, ale brzmi to absurdalnie, o wiele bardziej niż gdy dziecko podaje rodziców do sądu bo je okaleczają i medycznie wykorzystują jej ciało...
Jak Kate mogła odmówić leczenia, co innego mogła zrobić... żyć tylko po to by zaspokoić matczyne uczucia... żyć by patrzeć jak cierpi cała rodzina, jak cierpi Anna
uważasz, że można obarczyć odpowiedzialnością za śmierć siostry 11-letnią dziewczynkę, która odmówiłaby oddania swoje nerki choćby tylko dlatego, że się bała - wybacz, ale jest to bardzo niedojrzała postawa...