PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=1241}

Bez przebaczenia

Unforgiven
7,9 92 132
oceny
7,9 10 1 92132
8,5 34
oceny krytyków
Bez przebaczenia
powrót do forum filmu Bez przebaczenia

Dlaczego...

użytkownik usunięty

Dlaczego to wybitne dzieło w kinematografii ciągle spada w dół? To najlepszy western jaki
powstał, żadne Dobry, zły i brzydki, żadne Rio Bravo nie przebiję tego filmu. Rozumiem, że
ludzie zachwycają się filmami Leone, bo są one rozrywkowe i przyciągają widza, ale nie ma
tam za grosz realizmu i przesłania. Cenię go jedynie za świetne Dawno temu w Ameryce.
Panowie i panie, ocknijcie się trochę i nie pozwólcie ludziom avatara i innych gównianych
fantasy zawładnąć nad pionierem wszystkich filmów (czyli westernem dla nie
wtajemniczonych).

ocenił(a) film na 10

Spada bo ludzie zamiast 10 dają 7 i 8 . Faktycznie jest to jeden z najlepszych westernów . Masz racje to nie jest film rozrywkowy - a masy lubią rozrywkę .

ocenił(a) film na 9
Kofwit

@Kofwit a ty jesteś ponad tymi masami nie? wielki krytyk i znawca jak większość tutaj komentujących.
@BlueSilesia co to za różnica jaką ma ocenę, liczy się tylko prawda.

użytkownik usunięty
Psychol324

Jaka wg Ciebie jest prawda na temat tego filmu?

Wydaje mi się, że powodów może być kilka. Po pierwsze ludzie oceniają tutaj wszystkie filmy bez dzielenia ich na gatunki, nie kierują się rankingami tylko oceniają to co im się podoba i moim zdaniem to jest słuszne podejście. Jeżeli mówisz że realizm i przesłanie są mocnymi stronami tego filmu to może być drugi powód. Kto powiedział, że western musi mieć w sobie jakąś glebie i realizm. Osobiście już wole film akcji niż taki patetyczny z przesłaniem dla pseudointelektualisty, który przez to może się poczuć jakby obcował z kulturą elitarną. Najśmieszniejsze jest to że czytałem na tej stronie wypowiedzi ludzi którzy dali temu filmowi 10, a sami do końca go nie rozumieją (przynajmniej w moim odczuciu). Skłamałbym mówiąc, że film jest zły. Niemniej jednak występuje tu powielenie motywów znanych chociażby z filmów Leone, poza tym zazwyczaj nie przepadam za połączeniem Eastwooda jako aktora i reżysera w jednym i według mnie temu filmowi też nie wyszło to na dobre. Jeżeli chodzi o to czy to najlepszy western jaki powstał to też nie jestem pewien, ja osobiście wyżej cenie na przykład "W samo południe". Prawda jest też taka, że wszyscy tutaj stanowimy tą masę, chociażby przez to, że zalogowani na tym portalu prowadzimy dyskusję czy "Bez przebaczenia" jest wybitnym dziełem kinematografii.

Film jest nudny. Po prostu

Uważam że fakt iż Unforgiven utrzymuje się w top 100 to bardzo duże osiągnięcie biorąc pod uwagę obecne trendy, więc zupełnie nie rozumiem puenty tego tematu. Próbujesz udowodnić wyższość filmu Eastwooda nad westernami Leone, jako argument realizm i przesłanie :) Sergio Leone jednak więcej wniósł do gatunku western ( przy nie małej pomocy Clinta E.) a to że po latach Eastwood nakręcił anty-western który jest opowieścią zupełnie inaczej podaną niż np. dolarowa trylogia to chwała mu za to. Jednak nie ustrzegł się wielu schematów i uproszczeń.
ulubiony western ?
hmm...Dzika Banda!

ocenił(a) film na 9
RealKalps

To nie anty-western (przynajmniej po mojemu) to raczej testament. Ponure i przygnębiające rozliczenie się ze swoimi filmami i postaciami w westernach. I nie tak jak śpiewał Sinatra w My way (żyłem po swojemu ale w sumie nie żal) - tu jest znacznie gorzej. Można by powiedzieć że Munny to wszyscy westernowi bohaterowie Clinta: strzelający bez refleksji (co prawda do bandziorów) i żalu, czasami tajemniczy, cyniczni, ale zawsze to zabijanie budziło podziw - widz podziwiał tych bohaterów i chciał być taki jak oni - zupełnie jak Schofield Kid. Te filmy były przerysowane ponad miarę ale w Unforgiven nie chodzi tylko o realizm dla kontry. Chodzi o zmory przed którymi chce się uciec - stary człowiek który wie że to co robił to nie są rzeczy którymi się można chwalić. Że strzelanie do ludzi nie jest fascynujące - bo co może być fascynującego w zabiciu faceta siedzącego na kiblu, że umiera się ciężko - w bólu i strachu, że za spust pociąga się cięzko - bo to najgorsza rzecz jaką można drugiemu człowiekowi zrobić, zabrać mu wszystko co ma i będzie miał. Widz nie powinien podziwiać, powinno dotrzeć do niego to co dotarło do Kida. Nie ma przebaczenia - dla bardziej głupich niż okrutnych w gruncie rzeczy chłopaków którzy zranili prostytutke, dla właściciela baru, dla szeryfa ,dla Neda ze strony szeryfa także nie było, stare demony budzą się w Munnym nie dając mu zapomnieć kim był, Kida do końca życia będzie dręczyło poczucie winy - wszyscy dostali od losu ponad miarę. Przed zmorami się nie da uciec - przed cokolwiek jednostajnymi rolami z przeszłości też. Skoro jednak można uciec na ranczo i taplać się w błocie, uganiając za świniami, wiodąc w sumie porządne życie- można też nakręcić Unforgiven

Stoigniew

Zgadzam się co do tego, trafnie to określiłeś, że to zmory wszystkich wcieleń Clinta...

ocenił(a) film na 9

gowniany portal to i gowniane oceny

ocenił(a) film na 9

Muszę przyznać, że to bardzo ciekawa dyskusja :)

Odpowiadając na pytanie autora wątku - ocena maleje pewnie dlatego, że w filmie nie ma żadnego wątku z UFO - teraz są nowe standardy :DDDD
To oczywiście żart, ale w tej odpowiedzi jest moim zdaniem bardzo dużo prawdy. Weźmy takiego Terminatora: dla mnie cz.1 = film znakomity, cz.2 = film wybitny, cz.3 = dno totalne (obiektywna ocena filmu powinna być odrobinę wyższa, ale niestety poprzednie części ustawiły poprzeczkę bardzo wysoko), cz.4 = średnizna nieumywająca się do części 1 i 2. Ale teraz przychodzi jakaś młoda osoba, która nie widziała części 1 i 2 ani nawet 3, ogląda czwórkę jako pierwszy i stwierdza, że to jest znakomity film (i wystawia ocenę 10/10). Widać na tym przykładzie, że to my sami ("my" = nieco starsze pokolenie) jesteśmy tu swoim wrogiem, bo nie potrafimy obejrzeć nowej części filmu bez patrzenia przez pryzmat części poprzednich. Z kolei punkt widzenia ludzi młodych (jak również to, co się teraz podoba), jest już zupełnie inny niż ludzi, którzy oglądali ten konkretny film w czasie gdy się ukazywał. Świadomość ludzka, to co się podoba oraz różne mody - to coś, co się zmienia nieustannie i nieuchronnie. Dlatego zupełnie mnie nie dziwi, że ocena różnych starych i produkcji spada, mimo że są naprawdę świetne. A ile osób za 30 lat będzie oglądać takie filmy jak ten? Ile wystawi im ocenę wybitną, a ile przeciętną? ;-)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones