Film trzyma niewątpliwie wysoki poziom - dzięki aktorstwu - przede wszystkim Eastwooda - nie jest to zwykła opowieść o prostych zabijakach... widać też lekki dystans do opowiadanej historii (początkowe strzelanie Eastwooda do puszki, czy dosiadanie konia :P). Jednym zdaniem - najlepszy western jaki oglądałem... Gorąco polecam!