slaby, nawet bardzo. zero realizmu - jesli w ten sposob amerykanie prowadza sledztwa to zaraz spadne z krzesla ze smiechu. wyciagaja z domu jakiegos starego emerytowanego agenta, sadyste i naiwna agentke pelna idealow. sam sposob prowadzenia sledztwa przez bohaterow jest tak malo rzeczywisty ze glowa boli, wszyscy tam lataja bez sensu, nikt nie wie kto dowodzi, wiezien bierze bron i sie zabija. film dla naiwniakow i fanow amerykanskiej tandetnej szybkiej rozrywki. z mojej strony paw. dziekuje, pozdrawiam naiwnych.
... aaa piszesz o tym, bo połowę życia przepracowałeś w FBI drugą połowę w CIA, więc wiesz co mówisz. Na emeryturze dorabiasz kręcąc filmy i wiesz tez wszystko o realizmie w kinie.
Spokojnie. Film jest słaby. Może nie cały film, bo większość jest niezła. Sadystyczne przesłuchania i przyzwolenie rządu.
Jednak nie mogłem znieść postaci agentki. Kobieta pracująca tyle lat w FBI i taka idealistka? "Niech wybucha bomba"? Kto to łyknął? Absurd. Pozwolić zginąć milionom lub setkom tysięcy. Koleś zabija 53 osoby i jeszcze należy go traktować "po ludzku"?
Film ma nawet klimat i fajnie się ogląda. Byłby to na prawdę dobry film gdyby nie Trinity(:D). A w zasadzie postać jaką musiała odegrać ta aktorka. Dlatego film dostanie baaardzo niską ocenę. I dziwię się, że ma taką wysoką. I Samuel ma rację. To tylko dzięki niemu ratują kilka milionów ludzi, a i tak są na niego wściekli. No proszę Was. Dziwne, że aż tak dużo ludzi nie zwróciło na tak podstawową sprawę uwagi.