Bez reguł

Unthinkable
2010
7,4 55 tys. ocen
7,4 10 1 54637
7,2 5 krytyków
Bez reguł
powrót do forum filmu Bez reguł

Nieporozumienie

ocenił(a) film na 3

Jestem matką i dla mnie film, w którym głównym wątkiem jest torturowanie człowieka, zabijanie niewinnych i chęć robienia krzywdy dzieciom jest po prostu masakrą. Oglądając, miałam jeszcze nadzieję na jakieś zaskakujące zakończenie, ale niestety nie doczekałam się.

ocenił(a) film na 3
masterpiece

Zgadzam się z tym co napisałeś, tylko chodzi mi o to, że jeżeli robi się film w takiej tematyce, to powinien być on porywający, trzymający w napięciu, po prostu czegoś mu brakuje. Pisałam na początku, że oceniłabym go lepiej gdyby nie to zakończenie, które dla mnie położyło cały film. Oglądając odniosłam wrażenie że twórcom chodziło tylko o kontrowersyjność a nie o dobrą fabułę.

ocenił(a) film na 8
werik429

Według mnie zakończenie było zaskakujące. Nie było typowego happy endu i nie wiadomo czy była ta 4 bomba i wybuchła czy może jej nie było. Jakie niby miało by być to zakończenie. Wszyscy zmartwychwstaną czy może był to tylko zwykły sen? Bez przesady.

ocenił(a) film na 3
masterpiece

Chyba miałeś jakąś uciętą wersję, bo w mojej wersji było pokazane jak rozbroili 3 bombę, a gdzieś dalej w kącie, ukryta była jeszcze 4 bomba, zbliżenie na zegar, odliczenie do zera i napisy końcowe. Więc chyba wybuchła, bo co, dla jaj by było to odliczanie? A może gdy wybiło 0:00 wyskoczył clown z balonami i confetti i krzyknął: "surprise".
Tak więc 4 bomba była i wybuchła, terrorysta dopiął swego mimo tych wszystkich głupot, bo w końcu, skoro sam oddał się w ręce oprawców, był przygotowany na wszystko.
Wcale nie liczyłam na happy end, tylko na coś co mnie zaskoczy, nawet nie potrafię opisać czego oczekiwałam, bo przy tak lichej historyjce trudno coś wykombinować.

ocenił(a) film na 9
werik429

Jednak to Ty nie czytasz ze zrozumieniem. W ani jednym moim komentarzu nie stwierdziłem, że Ty lub ktoś inny ma zły gust. Ja oceniłem film na 9, ty na 3, więc według Ciebie był słaby. Zacząłem od odpowiedzi na Twa matczyną wrażliwość i wydaje mi się, że rzeczowo. Twierdzisz, że nikogo nie obrażasz? Jeden jakiś tam ramzes, - "znafca" robiący błędy ortograficzne, a nie słowne jak napisałaś i używający nie wiedzieć dlaczego dziesiatków wykrzykników, podłechtał Cię pochwałą, to odpisujesz mu: "Bardzo dziękuję za poparcie, dzięki Twoim postom, wierzę jeszcze w inteligentnych ludzi na poziomie". I co, nadal twierdzisz, że nie obrażasz innych, mających inne zdanie niż Ty? Jesteś jak z PiS-u - zrozumieć Twoja opinię, to zgodzić się z nia bez dyskusji.

ocenił(a) film na 3
robi_cop71

Brak mi słów, człowieku nie mam do Ciebie już siły. Trzeba się nauczyć czytać ze ZROZUMIENIEM!!!! Jeszcze (mam nadzieję) ostatni raz wytłumaczę jak małemu dziecku.
Napadłeś na mnie ze swoim komentarzem, po moich odpowiedziach na obraźliwe dla mnie posty Pana BioHaya, który stwierdził, że nie mam gustu i moje zdanie tyczące się ludzi na poziomie odnosiło się właśnie do jego wypowiedzi, a nie innych użytkowników. Napisałam przecież, że dopóki on nie zaczął pisać to dyskusja była ciekawa i na poziomie (m.in. Twoja wcześniejsza wypowiedź, do której nic nie mam). O co Ci w ogóle chodzi, odnoszę wrażenie jakbyś tylko czekał żeby mnie zmieszać z błotem bo nie spodobał mi się ten film. Porównanie do PIS-u jest już całkiem poniżej krytyki.
Przeczytaj to dwa, albo nawet trzy razy to może w końcu pomyślisz nad tym czego Ty ode mnie chcesz.
Pozdrawiam

ocenił(a) film na 9
werik429

I vice versa. Dlatego też juz kończę i pozdrawiam.

ocenił(a) film na 3
robi_cop71

odnosnie matczynej wrażliwiości, zastanawiam sie werik, co byś powiedziała jakby twoje dzieci i mąż zginęły w zamachu bombowym, a tobie by np urwało nogi. a gdybyś miała do wyboru bezpieczeństwo swoich dzieci, albo cudzych ciekawe co bys wybrała?.
ja na pewno nie posunąłbym sie do tego, aby dzieci terrorysty pozbawić części ciała, ale zastraszenie jego i ich, bądź jakieś konkretne bicie dziecka na jego oczach, aby uratować miliony - dla mnie oczywiście dopuszczalne. zaczynasz temat, a jak ci ktoś wytknie brak logiki to sie rzucasz bez sensu.

ocenił(a) film na 3
profix

Ludzie! Ile razy jeszcze mam pisać to samo? Nie mam nic do tego z jakich powodów torturowano tego faceta i zgadzam się z Tobą co do podanych przykładów. Pisałam już dlaczego film mi się nie podobał, przecież oceniłeś go tak samo jak ja, więc może miałeś takie same wrażenia.

ocenił(a) film na 3
werik429

mnie sie nie podobało co innego:)

użytkownik usunięty
werik429

"Jestem matka" - gratz, good to know

ocenił(a) film na 3

Jealous?

użytkownik usunięty
werik429

Nie ma o co , bycie rodzicem to najbardziej niewdzieczna rola, kasy idze na dzieci w ch** i nic w zamian z tego nie masz , procz narzekania , zwiekszenia swoich obowiazkow i klopotow

ocenił(a) film na 3

Chyba Cię ktoś bardzo skrzywdził w życiu, współczuję. Ja swoich rodziców kocham nad życie i oni też są ze mnie zadowoleni, a moje dzieci są dla mnie największym szczęściem pod słońcem. Musisz być naprawdę nieszczęśliwy.
Ale to nie jest dyskusja na temat sensu istnienia tylko o Unthinkable.

ocenił(a) film na 1
werik429

w pełni popieram, nie rozumiem jak takie coś można rozpatrywać w kategorii " dobry". Kręcenie takich filmów powinno być zakazane.

ocenił(a) film na 9
werik429

Przykro mi, że nie zauważyliście ostatecznego morału, czy może raczej wniosku, jakim zakończył się ten film. Pokazał on bardzo istotną stronę tego rodzaju sytuacji - jeśli nie jesteśmy w stanie konsekwentnie podążać obraną ścieżką, czy złą czy dobrą jest już sprawą drugorzędną, z góry skazujemy się na porażkę. Kwestie moralne są tutaj drugorzędne o tyle, że po przekroczeniu pewnej linii, tj. zastosowaniu jakiejkolwiek tortury, dalsze działania są bez znaczenia. W momencie rozpoczęcia 'sankcjonowanych' działań przez pierwszego przesłuchującego przekroczyliśmy niejako magiczną linię narysowaną na piasku. Czy dalej obetniemy przesłuchiwanemu palce, zabijemy jego żonę i dzieci - nie ma różnicy, ocena tych działań musi być taka sama (czyli jednoznacznie negatywna, niech to będzie jasne). Dalej liczą się już tylko rezultaty dzięki którym poświęcenie przesłuchujących nie pójdzie na marne (kolejna sprawa którą pomijacie - najwięcej w rezultacie stracił "H", a nie Yusuf - stracił szacunek do samego siebie jednocześnie nie uzyskując rezultatów).

ocenił(a) film na 7
werik429

Dla mnie mało profesjonalnie wyglądały rozmowy agentów FBI, CIA i H oraz wojskowych przy Terroryście. Na początku łudziłem się że to taka gra aktorska przed Youngerem, żeby wywołać u niego pranie mózgu. Okazało się jednak że poszczególne organy państwowe bardzo ciężko z sobą współpracują. Nie było to żadne przedstawienie tylko zwyczajne kłótnie. Nic dziwnego że tak źle wyglądał dalszy przebieg wydarzeń i koniec końców nie udało im się nic osiągnąć. Ogólnie jakby popatrzeć szczegółowo to można się doszukać wielu niedociągnięć odnośnie realizmu. Jednak jak na film podobał mi się, pomimo niektórych podkoloryzowań lub nieścisłości

ocenił(a) film na 3
meshi

Dokładnie, wszystkie motywy niesamowicie naciągane.