samo wykonanie słabe. Film porusza ciekawy wątek. Mianowicie, gdzieś na świecie może znaleźć się pomyleniec, który będzie w stanie zabić miliony ludzi. Zwłaszcza ostatnia scena daje do myślenia. Natomiast metody przesłuchania naprawdę słabe, w takich sytuacjach CIA (FBI pewnie też) daje specjalne środki, po których odurzony mówi prawdę (podobnie jak w służbach specjalnych). I ta agentka Brody... Nie możesz tknąć tych dzieci, pewnie niech zginie kilka milionów osób, żenada. Natomiast tak jak wspomniałem, sam temat filmu dość ciekawy.