Pracujący pod przykrywką gliniarz z Las Vegas, Vincent Downs (Jamie Foxx) trafia w sam środek gry o najwyższą stawkę, której uczestnikami są skorumpowani policjanci i śmiertelnie niebezpieczni gangsterzy. Nieudany skok prowadzi do porwania jego nastoletniego syna (Octavius J. Johnson). Downs ściga się z czasem, by go uratować i wymierzyć przestępcom sprawiedliwość - ma na to jedną, bezsenną noc...
Szkoda talentu Jamie Foxxa dla tego obrazu. Występując w takich produkcjach, nigdy nie dorówna Denzelowi Washingtonowi.
Kolejny film o dobrych/ złych gliniarzach, który ma jedną olbrzymią wadę - z każdą minutą jest coraz głupszy.
Obrazom "Internal Affairs" (1990), "The Departed" (2006) nie dorasta do pięt.
Kurde nie rozumiem tego hejtu w komentarzach. W sumie dobry film akcji. Po prostu dobry. Jak ktoś chce sobie po pracy/szkole/uczelni walnąć browca i obejrzeć jakąś sensacje, trochę strzelanin, mordobicia, przy tym niezłą obsadę to polecam. Po prostu siedem, jako dobry film w swoim gatunku. Widzę że każdy teraz szuka...
więcejZ każdym kolejnym tematem na tym forum ręce opadały mi coraz niżej. Ludzie, czy wy oczekujecie dramatu psychologicznego od filmu, który ma być czysto rozrywkowy? Dla mnie ten film był miód-malina, bawiłem się na nim wybornie i o to chodzi: aby człowiek się wyluzował wieczorkiem i obejrzał kawał męskiego kina z...
Dużo akcji, dobra muzyka, nawet lekko zaskakujący. Jest kilka niedorzeczności w stylu Jimmy Foxx dźgnięty nożem bijący się jak terminator no ale .... nie razi to az tak po oczach jak telenowela szybcy i wściekli gdzie trzeba wyłączyć mózg.