Typowa amerykańska bajka. Ale co najgorsze mnóstwo kobiet w to wierzy.
Spójrzmy realistycznie- rzucać przyzwoitego faceta (Waltera) dla jakiegoś bliżej nieokreślonego kolesia z radia. Gonić za swoimi urojeniami- schizofrenia.
Nadal tak jest. Czesto jakas fajna panna ma adoratorow. Jest wsrod nich czesto porzadny facet, ktory naprawde by sie troszczył, ale on jest dla niej zbyt nudny i zawsze wybiera łobuza bez perspektyw, ktory ja zaleje a potem alimenty trzeba siłą, bo się to do tego nie pali. Tak, baby sa dziwne a potem kazdego faceta traktują ta sama miarą za swoj wybor z dupy.