Nie czytałam książki, ale wydaje mi się, że oni się ze sobą przespali. I potem jeszcze Astrid do niego przyszła na budowę. ,,Jesteśmy sami?" Nie pytałaby bez powodu ;P

faktycznie, możesz mieć rację ;p ja na śmierć sobie zapomniałam, że ona jeszcze tam do niego poszła na budowę.

W książce łączył ich dość mocny romans- nie został tak naprawdę wcale ukazany w filmie, w którym doszło chyba tylko do trzech scen w których było widać, że mają się ku sobie. Trochę się zawiodłam oglądając ten film na roli Astrid w tym wątku- w książce nie była niewinną dziewczynką, a wręcz przeciwnie, a w adaptacji była taka słodka i może troszkę w nim zadurzona. Mimo to oczywiście film strasznie mi się podobał.

dzięki wielkie na informację. moja ciekawość została zaspokojona ;)