Zgadzam się, film mnie nie zachwycił. Mało napięcia, mało przygód, mało akcji, tylko ciągłe uciekanie...
Dla mnie to jest komplement. Fajniutka, naiwna, lekka komedyjka przygodowa nie wymagająca za wiele myślenia. Wiele nawiązań i cytatów z innych filmów. Trochę za dużo efektów specjalnych ale oglądałem z przyjemnością. Trochę pięknych plenerów [jak z folderów biur podróży] i ciągle piękna G. Anwar. Właśnie film z przymrużeniem oka na niedzielne popołudnie. Daje 7 pkt