Dawno nie oglądałam tak dziwnego filmu.. Emma Stone faktycznie wyborna ale szczerze nie zrozumiałam przesłania tego filmu... w imię czego główna bohaterka została prostytutką? Jej znikome uczucia można było okazać w inny sposób.. postać Rufallo tragiczna, generalnie źle poprowadzona. Gdyby nie wybitna Emma i Willem film przeszedł by beż echa.. nie rozumiem generalnie koncepcji...