Czyli jakby twoje 3,4 letnie dziecko chciało jechać z kimś obcym uprawiać seks to byś pozwolił? Ja w tej kobiecie cały czas widzę 3,4 letnie dziecko po jej zachowaniu, po tym co mówi, jak się porusza. Po prostu dziecko w ciele dorosłej kobiety. Uważam, że ona nie dojrzała emocjonalnie i psychicznie do podejmowania sama takich decyzji jak wyjazd z obcym człowiekiem. Nie wiem czemu każdy patrzy tu na jej dorosłe ciało a nie na umysł małego dziecka. Moim zdaniem umysł i rozwój emocjonalny jest często ważniejszy niż rozwój fizyczny w wielu aspektach np można być 15 latkiem i być odpowiedzialnym, dojrzałym i mieć ciało po prostu nastolatka, a mieć 30 letnie ciało a umysł 12 latka. No chyba, że ja zbyt dosłownie biorę ten film...

Nie. Nie pozwoliłbym, by moje dziecko uprawiało seks z kimś obcym. Ani tym bardziej znajomym. Bo jak wieść gminna niesie większość przypadków pedofilstwa dzieje się w rodzinie lub wśród znajomych. Ale przy kręceniu tego filmu nie ucierpiały żadne dzieci. Tak jak przy kręceniu filmów wojennych aktorzy nie są mordowani naprawdę, a filmy te nie mają zwykle na celu gloryfikacji przemocy a często wręcz przeciwnie. Jeśli ten film porusza Cię w ten sposób, i masz takie przemyślenia, to nie znaczy, że powinien zostać umieszczony w indeksie dzieł zakazanych. Może źle się wyraziłem, ale ja nie protestuję przeciwko wrażliwości i przemyśleniom, tylko przeciwko tym, którzy uznają ten utwór filmowy za szkodliwy i zatrważający i najchętniej spalili by na stosie wszystkie jego kopie. Ważne dzieła sztuki często mówią o trudnych tematach. Można ten film odbierać na wiele sposobów, ale "zacięcie" się na jednym wątku może sprawić, że umknie nam coś innego. Coś co może być ważne, ciekawe, odkrywcze...

Wyzywasz wszystkich od "debili" a tak naprawdę wyszły u Ciebie kolosalne braki intelektualne. Nie chodzi o to że w filmie ktoś ucierpiał, bądź padł ofiarą pedofili, bo każdy zdrowo myślący człowiek wie że tak nie jest. Chodzi o to że film gloryfikuje pedofilie (bo jak wytłumaczyć uprawianie seksu z mentalną 4-latką i jeszcze ukazanie tego w taki sposób jak w tym filmie?). Normalizuje całkowicie również prostytucje. Ten demoralizujący szajs ma wpływać na takie słabe umysły jak Twój.  "Biedne istoty" są wizytówką upadku cywilizacji Zachodu. To chory film z którym jak widać nie masz żadnego problemu co również świadczy o Twojej kondycji psychicznej.

Dziękuję za diagnozę mojej kondycji psychicznej. Być może moje "kolosane braki umysłowe" nie pozwalają mi zrozumieć w jaki sposób ten film gloryfikuje pedofilę. Może jako światły człowiek mi wytłumaczysz? Bo widzisz, ja tak nie mam. A na Ciebie to tak działa? Zgloryfikowała Ci się pedofilia w głowie? Zaraziłeś się jakąś szkodliwą ideologią? Czy może mówisz za innych? Może wiesz lepiej co inni dorośli ludzie czują i myślą, jak odbierają ten film? Rozumiem, że chciałbyś ich przed tym obronić? Narzucić im swoje wartości, uleczyć ich z zepsucia, zbawić ich dusze? Sam pomysł szczytny, ale historia ludzkości pokazuje, że wcielanie tego w życie ma poważne skutki uboczne. Może weź kilka głębokich i spokojnych oddechów. I pozwól innym dorosłym ludziom myśleć za siebie. Jeszcze raz powtórzę: nikomu nie stała się krzywda, a artyści są także po to, żeby powodować w nas wzburzenie i uwrażliwiać na niektóre tematy. Może jak się zastanowisz, to jednak znajdziesz w tym filmie coś wartościowego. Jeśli nie, to nie martw się, faktycznie jest duża szansa, że nasza cywilizacja i tak skazana jest na zagładę. Niestety bardziej przez takich ludzi, jak Ty, którzy w swobodnej wypowiedzi artystycznej widzą zagrożenie dla siebie i innych i pewnie gotowi byliby ograniczać wolność innych, żeby to rzekome zagrożenie usunąć. Ja wypowiedziałem się, gdzie leży moja granica. Zastanów się czy Twoja przebiega w dobrym miejscu. Czy chcesz świata, w którym tylko Ty i Tobie podobni mają prawo do szczęścia...

w punkt, każdy komu ten film się podoba jest wybitnie zaburzony psychicznie