Ciężki w odbiorze, lecz głęboki w swoim wymiarze, z niejednym ukrytym, tajemniczym przesłaniem, które widz sam musi odkryć. Kontrowersyjny, ale prawdziwy. Niezbyt ładny, acz zarazem emanuje życiowym powabem. Gra aktorska niebotyczna, w szczególności Emmy Stone. "Biedne istoty" są nietrywialne, intrygujące już od samego początku, co nadaje filmowi oryginalności. Pełen szarości, a przy tym z wieloma barwnymi obrazami. Nieidealny i bardzo dobrze, bo dzięki temu sam sobie nadaje autentyczności. Koniecznie do obejrzenia, jeśli jest się filmowym "podróżnikiem". Patrząc na ten świat, oraz starając się go zrozumieć, zauważysz więcej w tym naszym prawdziwym.