PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=1471}
7,6 149 tys. ocen
7,6 10 1 149054
7,7 42 krytyków
Billy Elliot
powrót do forum filmu Billy Elliot

Billy - chłopak na sytuacje w domu odreagowywał tańcem. Trzymał się tej cząstki siebie (tańca) i nie pozwolił sobie jej odebrać. Nie obchodził go cały świat, miał w nosie ludzi po prostu wychodził na ulicę i robił swoje. Tyle ludzi wmawiało mu, że to co robi jest hańbą, że powinien się tego wstydzić, a mimo tego robił swoje. Czasem kojarzył mi się z czołgiem np. przy scenie z egzaminatorami do szkoły tańca. Po prostu dalej robił swoje pomimo tych strasznych oczu wpatrujących się w jego historię, jaką przedstawiał w tańcu. Niczego nie tłumił nie wstydził się emocji, dawał ponieść się ekspresji. Pozwolił sobie na bycie sobą. Dla mnie wzruszające i dające do myślenia.
Córka instruktorki - mam wrażenie, że czuła się nie kochana przez matkę, bo ta poświęcała więcej czasu Billowi niż jej. Może tylko mi się wydaje.
Ojciec - jego sytuacja pokazuje taką mocną prawdę życiową. Jeśli by sobie nie wybaczył, użalał się nad sobą, to ani on nie stał się szczęśliwy, ani również Billy. Pokazuje to jak wyrozumiałość i miłość do samego siebie wpływa na jakość życia "winowajcy" oraz jego otoczenia.

ocenił(a) film na 7
myszojelen17

Taka jest siła niezależności od aprobaty społecznej.

myszojelen17

Jeszcze rezygnacja ojca ze swoich wizji na życie dziecka, mierzenie się z żałobą i miłością do zmarłej żony dla dobra dziecka (sprzedaż biżuterii i "mama by mu pozwoliła") - mocne sceny.