Widać ,że tobie brak piątej klepki .
W ogóle masz pojęcie czym jest służba dla ojczyzny ,czym jest wojsko .

Tibn twoja wypoiwiedz osmiele sie podwazyc , wytlumacz mi jedno jesli jestes w stanie , Naco komu wojna w iraku skoro to do niczego nie prowadzi, prosze ciebie amerykanie na wlasna reke tworza sobie pieklo , a wszystko spowodowane jest materializmem bylego prezydenta busha , wiec nie wypisuj mi tutaj zeczy o walce za ojczyzne

W jaki sposób podważyłeś moją wypowiedź bo ja tu nie widzę żadnych argumentów .Zacznijmy od tego ,ze Bush jeszcze nie zdał prezydentury.
Nie chodzi o to kto zaczyna wojny i z jakiego powodu .
Chodzi o żołnierzy którzy tam walczą i giną nie tylko amerykańscy ale nawet i polscy .Oni wykonują swoją pracę większość w taki sposób utrzymuje rodziny .Niektórzy nie mają wyboru po prostu muszą jechać i nie dlatego ,że brakuje im piątej klepki .
Będąc żołnierzem każde działanie militarne wykonujesz dla swojego kraju dla ojczyzny .

Nierozumiem ciebie troche wiesz ? staram sie sklasyfiokowac obie sprawy w obu kierunkach .Zdajesz sobie sprawe co to jest bezsens wojny ? Fakt: to prawda wielu zolnierzy utrzymuje z tego rodziny z tym sie zgodze , ale z tym ze amerykanscy zolnierze walcza w iraku w wojnie ktora praktycznie sami sobie na wlasna reke stworzyli to cos tu chyba nie tak skoro tu uwazasz ze pojechali oni walczyc za ojczyzne . po 2 gie piszac zdanie Ojczyzna czy tez bitwa za ojczyzne masz na mysli walke z ludzmi ktorzy w jakis sposob robia tobie krzywde . Slowo Wojsko ojczyzna nie odnosi sie do bezsensownie stworzonej wojny tylko i wylacznie dla zysku .

Przy okazji Podważyć = nie zgodzić się z czymś

Widać ,że nie rozumiesz sensu postu który został stworzony, akurat nie prze zemnie .Ja odniosłem się właśnie do tego komentarza broniąc ludzi(żołnierzy) o których mowa(sam kiedyś służyłem i byłem na misji tylko akurat nie tej).
A ty tu nawijasz o czymś innym(Bush,Usa).

Wojny zawsze były i zawsze będą i nikt tego nie zmieni .
Nie znam z historii wojen lub konfliktów zbrojnych o nic.
Zawsze chodzi o jakieś dobra materialne .
Z twoich postów wynika ,że masz negatywny stosune do USA( bo wywołali wojnę w Iraku) ale nie tylko oni rękę na tym położyli.

„Siły Zbrojne Rzeczypospolitej Polskiej służą ochronie niepodległości państwa i niepodzielności jego terytorium oraz zapewnieniu bezpieczeństwa i nienaruszalności jego granic.”
Czyli służba dla ojczyzny ...

Posluchaj mnie teraz czlowieku .. mimo iz mam 16 lat to znam sie na zeczy i nie zamydlisz mi oczu wypowiedziami na temat ojczyzny jak wyzej w temacie ktory ma na celu skomentowanie filmu ... Po pierwsze nie mam negatywnego stosunku do ameryki tylko do jej smiesznego prezydenta ktory wyslal zolniezy (szkoda mi ich) na calkowicie nie potrzebna wojne ... oczywiscie Sluzba dla ojczyzny jak najbardziej , ale nie w przypadku iraku . Wypisujesz mi tutaj zeczy zwiazane ze sluzba za kraj , A jak juz pewnie sam wiesz interwencja brytyjskich ,amerykanskich orazp olskich zolnierzy nie byla tam wogole potrzebna , twoje wypowiedzi sa jak najbardziej trafne ale niestety nie w tym temacie , tutaj poruszony jest konflikt calkowicie nie potrzebny wywolany tylko i wylacznie czystym materializmem Georga.W busha . Takie zeczy to sobie wypisuj pod takimi tytulami jak np ... " 4 pancerni i pies ... " i przeczytaj jeszcze raz uwaznie swoje wypowiedzi .

PRzy okazji mylisz sie piszac ze kazde dzialanie militarne wykonujesz dla ojczyzny ... W zaden sposob nie polepsza to sytuacji w naszym wypadku polskiej ( nie mam na mysli kwesti materialnej A NAWET JESLI)

Biorac pod uwage kwestie iraku oczywiscie =.=

A co mnie interesuje ile ty masz człowieku lat .
Mój komentarz dotyczył się pierwszego postu utworzonego przez autora tego tematu nazywając ludzi którzy tam zginęli debilami .
Nie moja wina ,ze nie rozumiesz czym dla żołnierza jest służba dla ojczyzny .
Ameryka wybierając prezydenta musi liczyć się z konsekwencjami jakie za tym idą .Prezydent decyduje za nich bo oni go wybrali zresztą on sam wszystkich decyzji nie podejmuje .
Ten materializm Busha przynosi korzyści całej Ameryce ,a nie tylko jemu .
On przecież nie będzie rządzić USA do końca swojego życia .
Jeżeli czepiasz się prezydenta to czepiasz się całego narodu bo on zadecydował kto ma nim być(czyli USA} .
Państwa które wymieniłeś wysłały swoje wojska dla jakiś korzyści materialnych .
Tak jak wcześniej wspomniałem nie ma wojen o pietruszkę ,więc przestań wypisywać te bzdury o tym całym materializmie .
Na tym zakończę rozmowę z tobą i jeżeli będziesz coś starał się jeszcze kiedykolwiek pisać to z rób to ze słownikiem lub użyj Mozilli która poprawi za ciebie błędy bo to razi w oczy i świadczy o braku szacunku do osoby z która prowadzi się rozmowę.

po pierwsze bzdurzysz, po drugie mozilla poprawia Ci ortografię ale już nie składnię i interpunkcję, a tu mój drogi leżysz i kwiczysz, więc nie kozacz

Hihihi dobre soundaddict - bardzo dobre ...
Tylko problemm w tym że twój wpis to już niezłe Science Fiction.

Jak widzę nie do końca zrozumiałeś film, który wyraźnie ukazuje bestialstwo jednych jak i drugich. Tłumaczenie, że walczą za wolność, bronią ojczyzny jest co najmniej żenujące (zwłaszcza w kontekście polskich żołnierzy). To, że Ci ludzie służą na misji nie usprawiedliwia, ani nie pozwala im zabijać ludzi.
Żołnierze wyjeżdżają na misję z własnej woli, z własnej woli zabijają ludzi (terrorystów, cywili), oczywiści w razie odmowy muszą liczyć się z pogrążeniem swojej kariery w wojsku. Oni sami decydują czy ważniejsza jest kariera czy żyć w zgodzie z własnym sumieniem i przekonaniami.

"Siły zbrojne..." nie wiem po co wstawiłeś ten tekst, z tego co wiem Irakijczycy czy Afgańczycy nie zagrażali niepodległości, bezpieczeństwu naszego kraju.

Co do filmu, gra aktorska na niskim poziomie, dialogi wypowiadane momentami sztucznie, a także na siłę, aby przekazać widzowi usprawiedliwienie obu stron.
Na plus, odejście od pokazywania bohaterskich amerykanów, którzy są waleczni jak Rambo i niezniszczali jak supermen.
Zdjęcia na średnim poziomie, no cóż nie jest to "Helekopter w ogniu czy" "Szeregowiec Rayan"

Łatwo tak oceniać zachowania innych siedząc sobie parę tysięcy kilometrów dalej i żrąc kanapkę z serem.

Film fajnie pokazuje za to jak bezsensowna jest strategia, jak i taktyka prowadzenia tej wojny. Naturalną rzeczą jest, że w czasie ataku żołnierze z reguły walą do wszystkiego co się rusza i naturalnie giną wtedy z reguły sami Bogu ducha winni cywile, albo facet ze łopatą trafiony rakietą wystrzeloną z Predatora. Rebeliantom, terrorystom, bojownikom o wolność (mniejsza o semantykę zależną od poglądów politycznych) nic się nie dzieje, za to U.S. Army ściąga na siebie gniew ludności cywilnej. Paranoja.

Poza tym nie ma wojen bez sensu i każda jest toczona o jakieś dobra materialne.

PS: Film średni. Daję mu 5, bo dla nieco zbyt drętwy ;).

brat jest w afganistanie więc się wypowiem: on pojechał po kasę i po to
żeby go z woja nie wyjebali a nie ma tam ludzi którzy chcą "walczyć o pokój
i ojczyznę" tacy giną pierwsi...

Błędy ortograficzne są straszne. Wstyd... . Film 10/10.

Irak to terytorium dość atrakcyjne pod względem pól naftowych...

Gdyby chcieli zrobić z tym porządek dawno by to zrobili. Narazie chodzi o kasę przeznaczoną przez Kongres USA na armię, potem o naftę, następnie administracja, przemysł budowlany etc.

To że giną tam cywile to tylko "nieunikniony koszt wojny".

Wolałbym być razem z marines podczas tego ostrzału czy wybuchu miny. Irakijczycy to durny naród. Biją się między sobą. A jak już nad tym nie panują i wtrąca się do tego "ktoś inny" to jednoczą się i stawiają opór przeciw niemu. Dzięki czemu kraj mają w gruzach i totalny syf i haos.

Dokładnie jak Polska. Kilka dekad wcześniej. Albo za niedługo. Tylko patrzeć jak się zaraz rzuci na ten ochłap naszego państwa jakaś banda, bo to co robimy z krajem to żenada.

Film dobry, ale to już dzień powszedni...