Bitwa o Los Angeles
Battle of Los Angeles
2011
- podstawowe informacje
- Opinie i Nagrody
- multimedia
- pozostałe
powrót do forum filmu Bitwa o Los Angeles 
użytkownik usunięty 
ocenił(a) film na 1 
ocenił(a) film na 1 
ocenił(a) film na 1
Choć wiedziałem, że film będzie denny to nie spodziewałem się aż takiego "dzieła".
W swoich wpisach często zwracam uwagę na nieścisłości i głupotki w filmach. Tutaj było inaczej, szukałem w filmie jakiegokolwiek sensu. I nie, nie znalazłem go. Przez 1,5h nie zobaczyłem ani jednej sceny która byłaby spójna, logiczna, czy przynajmniej ładnie nakręcona. Mizerny wątek fabularny urwał się po kilkunastu minutach, gdy ekipa dotarła do podziemnego schronu, później już nie ogarniałem tego co widzę ;) Małe zadanko dla was, może ktoś się skusi na zabawę ze mną: czy jesteście w stanie znaleźć w tym filmie cokolwiek co zasługuje na jakiś plus?
Ocena dla filmu to niewątpliwie 1. Nigdy nie oglądałem czegoś co tak niszczyło mój mózg. Właściwie ocena powinna być niższa, ale Filmweb nie przewidział takiej możliwości. Ale stracę i dam ten jeden punkcik za mundury i za piękną czcionkę w napisach końcowych. (powaga, moim zdaniem idealna do filmów z kosmitami co niszczą świat). Ktoś kto dał 2, a nawet 3 powinien stuknąć się w czoło bo albo nie ma za grosz gustu, albo ma za miękkie serduszko by wystawiać takie oceny...
Ja mam "aż" 20% rekomendacji tego "dzieła" w guście". Po ocenach na "FILMWEBIE" i na forum widać jak wszyscy "kochamy" filmy o katastrofach kosmicznych oraz atakujących rekinach czy ośmiornicach.
haha, mnie też pokazało 20%... jakim cudem?
wystarczyło 4 minuty... samoloty, które lecą a stoją w miejscu i 5 samolotów na monitorze, jednak tylko 4 obok siebie, magia!
no qrwa co za idioci kręcą takie filmy i dla jakich idiotów? "szacunek" dla wszystkich, którzy wydali choćby grosz na zakup tego filmu...
w pełni zasłużone, mocne 1!
Jak oglądam czasem filmy klasy "Z", tak ten był całkowicie odjechany...Negatywnie oczywiście. XXI wiek, a tu takie chały...nawet w postaci efektów specjalnych. Ocena 1, to i tak za dużo. Już bardziej wartościowe są reklamy biedronki... ^
Też czasem lubię korzystać z rzeczy najgorszych, nawet jak mam znacznie lepsze. Taka jakaś forma masochizmu :)
Do filmów jednak nie będę stosował tej zasady bo szkoda czasu i nerwów :P
Jestem wielbicielem filmów klasy B, ale ta pozycja przeszła wszelkie moje oczekiwania. Dotrwałem do jakiejś 5, 6 min. Kompletne dno.
