Popieram

Dzięki :) Właśnie chodzi mi o to, że film nie był zły :)

Film jest tragiczny, nie widziałem nigdy gorszego "historycznego" filmu, pomijając efekty specjalne, które były na gorszym poziomie niż te z Medieval 2 z roku 2007. Idiotyczny scenariusz, postać Jana III Sobieskiego, który pomaga pchać armaty na wzgórze....rzesko maszerując w pełnej zbroi płytowej, podczas gdy wczesniej zostało powiedziane że jest tak gruby że trzeba go wsadzać na konia.....co jest faktem historycznym. Towarzysząca śniezycy burza z piorunami to prawdziwy majstersztyk. I do tego te dialogi "...a Ty sie Sobieski nie odzywaj"....idealny wydźwięk ówczesnej epoki....ktos kto to pisał miał zerowe pojęcie o sposobie zwracania sie do siebie postaci z XVII w.

A Ty może masz ? To tylko film, a nie jakaś kronika historii

jestem z zawodu historykiem, więc co nieco mam....tylko film, ale na litość boską są jakies granice przyzwoitości

Byłam na tym filmie w kinie. Pierwszy raz w życiu przysnęło mi się na seansie. Żeby ocenić obiektywnie obejrzałam jeszcze raz na DVD i się załamałam jego poziomem. Ha! Obejrzałam po raz trzeci chcąc się doszukać czegoś dobrego w tym filmie - i nic. Też nie widziałam gorszego filmu historycznego.

Ale to tylko polski film. A nie jakiegoś nie zwyłego amerykańskiego reżysera z hollywood

Potopu też nie kręcono w za oceanem a jakoś wyszedł

Zgadzam sie w 100% - Krzyżacy, Potop, Czarne Chmury, Ogniem i Mieczem - filmy sprzed wielu lat a kręcone z wielkim rozmachem bez wstrętnych, przerysowanych efektów komputerowych (z ciągle tym samym bladobłękitnym niebem, na którym żadna z chmur się nie porusza), mdła gra aktorska (z Bachledą-Curuś na pierwszym miejscu). Olbrychski i Szyc jakby znaleźli się tutaj nie z tej bajki - zapomnieli, że grywali niegdyś w dobrych produkacjach.

Szyc to powinien się pod schody piwniczne schować z tą rolą rodem z Pythona. 3/10, film dramat - ani komedia, ani historyczny, ani batalistyczny.
No trocinowe dno.

Podchodziłem już dwa razy ale za każdym razem zasypiałem na rozmowie Kara Mustafy z synem, czyli około 15 minuty filmu. Ale nic. Dam radę. Tak myślę. Zależy mi.