Moim zdaniem film był średni, o jakości efektów specjalnych lepiej nie mówić, :) Ale zastanawia mnie jedno czy w Polskiej kinematografii zabrakło aktorów ? O ile Adamczyk i Olbrychski dosyć pasowali do swoich ról, to jak zobaczyłem Szyca to nie wiedziałem czy mam się śmiać czy płakać. Szyc z wąsami, jako Hetman, on gra już chyba wszędzie gdzie to tylko jest możliwe. Pewnie jak by w Polsce kręcili doktora House'a, to za House'a robiłby Szyc, za Formana przemalowany Karolak, a za Chase'a Adamczyk.
Ale o jakiej ty roli mówisz Olbrychskiego czy Szyca? Przecież statyści w tym filmie więcej grali niż oni. I te imponujące dialogi z ich udziałem, Olbrychskiego - "Fire" :-)
Szyca widziałam w 1 scenie, gdybym nie wiedziała kto to - to by mi to wisiało, zwykły statysta... natomiast film mocno średni...