Tak się zastanawiam, w Czerwcu dystrybutor czy kto tam zapowiadał ze na promocje filmu wyda około 9 milionów złotych (jeśli się nie mylę). To trochę dziwne, do premiery niecałe 2 miesiące a tu nic. Co gorsza to samo tyczy się Włochów czy Turków, tam tez nic. Tak się
zastanawiam czy ten film to w ogolę istnieje, bo zdjęcia z planu t nie wszystko.
ja widziałem reklamę w gazecie "film", ale jest ona dość dziwna. mianowicie jest to rysunek przedstawiający polską husarie, żadnych nazwisk, ludzi, ani reżysera. tylko "bitwa pod Wiedniem w kinach od 12 października"