Film ma mieć premierę za miesiąc (jeśli Filmweb się nie myli), a o rzeczonym filmie nie wiadomo nic. Parę fotek, plakat (skądinąd niezgorszy) i w sumie tyle. Gdzie zwiastun? Inne postery? Ktoś w ogóle muzykę do tego pisze? Ja cię proszę, reklama niepotrzebna, bo target obowiązkiem szkolnym przymuszą... A przecież temat-samograj, odpowiedni PR wyniósł by dobrą historię filmową o Wiedniu daleko za nasze granice.
Prawda ja wogóle zapomniałem że taki film powstaje a tutaj wczoraj przeglądam "FILM" i reklama myślę premiera w następnym roku a tutaj już w październiku.
To się nazywa polsko-marketingowe podejście do sprawy:
- reklamuj filmy o słabej fabule, marnej historii (komedio-romantyki kończące się tak samo) za to z aktorem/ką na którą pójdą małolaty bo to są "pieniądze"
- nie reklamuj filmów historycznych lub o ciut obyczajowym aspekcie bo to nudne i nikt tego nie ogląda.
Więc po co kręcić filmy w naszym kraju?