Nie nudziłem się ani minuty. Bardzo dobrze odegrane role super-bohaterów. Ci co mieli wprowadzić humor - wprowadzili go. Ci co mieli być poważni - tacy byli. Minusik za postacie nie-super-bohaterskie. Tutaj aktorstwo było słabe. Efekty w kinie wyglądały dobrze i były wystarczające żeby powiedzieć, że było sporo scen WOW. The Rock pasuje do tej roli jak nikt inny. Tak samo Dr Fate. Mocne 8.