Arnie jako głupi geniusz. :) Większość tekstów jakie Arnold rzuca w tym filmie po prostu powala np. "How can bullshit walk?". A już najlepsza scena to ta, w której łańcuch spada a z sufitu. :)
Oprócz Arnolda świetna rola Dannyego De Vito. Zdziwiłem się też jak zobaczyłem w jednej z ról Davida Caruso albo Marshalla Bell, który później grał Kuato w innym filmie z Arnoldem - "Pamięć Absolutna".
Zresztą, co tu dużo mówić. Ten film to klasyka komedii i jeden z najlepszych filmów Arnolda. Śmiało można ocenić na 7/10.