Mike Nichols jest sławnym rerżyserem - dobrze po siedzemdziesuiątce. Ale to w ostatnich latach odzyskuje charakterystyczny dlań wigor i celność społecznej diagnozy.,BLIŻEJ to jeden z jego najlepszych filmów i jedne z najlepszych obrazów ostatnich lat! Aktorstow jest tu najwyższej próby. Z resztą to film aktorski oparty na calnych, świetnych , niekiedy przyprawionych złośliwym humorem dialogach. Nichols umiejętnie ukazuje, że "bliżej czasem znaczy dalej". Na koniec pozostawia nam gorzką refleksje -choć jako twórca nie ocenia swych filmowych bohaterów.Film jest oparty na sztuce Patricka Marbera - i wychodzi to mu na dobre. Siłą BLIŻEJ jest kameralność, intymna atmosfera i "dialogowa akcja".Ten film to cacuszko, które ogląda się wręcz z perwersyjną przyjemnością obcowania z wielkim dziełem. To jeden z najlepszych filmów Nicholsa obok KTO SIĘ BOI VIRGINI WOOLF?, SILKWOOD, ABSOLWENTA, POCZTÓWKI ZNAD KRAWĘDZI, POROZMAWIAJMY O KOBIETACH czy ZGAGI.Serdecznie polecam. Osobiście lubie też obraz WILK Nicholsa - choć pewno nie każdy się z tym zgodzi.:)