Śledzenie i interpretowanie splątanych losów bohaterów nie jest łatwe i nie wnosi nic wartościowego !!!
Niedojrzali emocjonalnie bohaterowie, egoistyczni, niepotrafiący się spełnić i rzuceni w splot nierozwiązywalnych sprzeczności, a do tego poprzeplatane to wszystko zdradami, zboczeniami, kłamstwami i upadkiem wszelkich wartości i czemu to ma służyć, po co to wszystko obserwować ?!
Dla mnie film, który pozostawił po sobie tylko niemiłe wrażenia.
Nie będę odnosił się do całego postu, a tylko do samego jego początku:
"Śledzenie i interpretowanie splątanych losów bohaterów nie jest łatwe"
Powiem Ci, że naprawdę, ale naprawdę (nie chcę być złośliwy) rozśmieszyłeś mnie. Film może się nie podobać - prawda, filmu można nie zrozumieć - prawda, można mieć jakieś dziwne (np z mojego pkt widzenia) spojrzenie na świat - prawda. Ale, że (pozwól, że znów posłużę się cytatem)"Śledzenie i interpretowanie splątanych losów bohaterów nie jest łatwe" ?
Kolego, albo usypiałeś, albo jesteś po prostu... (korci mnie, żeby napisać słowo zaczynające się na głu..., ale nie zrobię tego). Powiedzmy tak - film wymaga odrobiny wysiłku intelektualnego. Naprawdę, możesz mi wierzyć, niewiele, ale zawsze, wysiłku intelektualnego.
A może byś tak napisał do czego ci w tym filmie potrzebny intelekt, gdybyś właśnie użył tego intelektu to byś zrozumiał co ja napisałem wyżej, że nie warto się wysilać przy tym filmie (wg. mnie oczywiście!!!) i śledzić bohaterów rzuconych w splot nierozwiązywalnych sprzeczności i zmuszanych do wyboru między takimi samymi racjami, śledzić kolejnych zapętleń losów, szarpaniny bohaterów wynikającej z niskich pobudek, gdzie na przestrzeni kilku lat rozgrywają się wszelkie kombinacje zdrad, podejrzeń, kłamstw i upadku wartości.
Mnie ten film tylko i wyłącznie zmęczył, ale może są tacy ludzie którym odpowiada takie życie i na pewno jest wielu, których fascynują różne zboczenia.
a moze sprobuj obejrzec ten film jeszcze raz nie skupiajac sie na 'zboczeniach'? ja przyznam ze na poczatku mialam mieszane uczucia, moze wlasnie dlatego ze nie odpowiadaly mi pewne jak Ty to nazwales 'zboczenia'. ale za drugim razem jest juz inaczej, zaczynasz dostrzegac duzo wiecej, zaczynasz sie zastanawiac jak Ty bys postapil w pewnych okolicznosciach i czy wszystko jest takie czarno/biale i czy wiesz na sto procent ze Ciebie nigdy nie spotkają tzw "sploty nierozwiazanych sprzecznosci" i "kolejne zapetlenia losu". dlatego to meczy bo ludzie wolą myslec ze tacy nie są, a ci co są, co zdradzają, co kłamią, co chcą wiedziec dokladnie co i jak robila ich najblizsza osoba gdy ich zdradzala to jacys "zboczency". otoz nie. to bardzoprawdziwy film choc wolisz myslec ze nie masz z "tymi" ludzmi nic wspolnego. pomysl nad tym kto mial gorzej, kto lepiej, kto klamal, kto mowil prawde, pomysl o zakonczeniu, ja ogladalam ten film 4 czy 5 razy i nadal do konca nie wiem jak rozumiec zakonczenie. jest wiele interpretacji, nawet tu na filmwebie. przełam sie i obejrzyj ponownie a jesli nie masz odwagi to nie wyżywaj sie na autorze poprzedniego postu i nie odcinaj sie od tych "innych", "zafascynowanych zboczeniami".
to ze twoj rozum nie ogarnia specjalnie splatanego filmu to nie znaczy ze masz winic film...
ciekawe co bys powiedzial po obejrzeniu Pulp Fiction gdzie czas akcji jest calkowicie pomieszany albo po Memento gdzie film ogladamy od konca.
lepiej nie ogladaj tych pozycji bo tez nie zrozumiesz i bedziesz glupoty wypisywal
Następny, który nie umie czytać ze zrozumieniem !!!
Nie chodzi o samą akcję dla akcji, tylko o to że nic z tej plątaniny nie wynika - z tego błędnego koła zapętleń, egoistycznych pragnień, podejrzeń, zdrad i krzywdy i dlatego nie warto się wysilać i interpretować tego wszystkiego (chyba że ktoś ma skłonności masochistyczne).
Być może tak wyglądają niektóre współczesne związki, ale po co się tym interesować, po co oglądać jak ludzie potrafią sobie w podły sposób komplikować i niszczyć życie. Takie zachowanie pokazane w tym filmie (i to ludzi wykształconych) to patologia, a śledzenie tego nic kompletnie dobrego nie przynosi (tak jak i w „Pulp Fiction”), ale wielu w obecnych czasach wynaturzenia nawet śmieszą ???!!! tak jak w „PF”. Czy z takich zachowań można czerpać jakąś wiedzę, czy warto je rozważać, czy stajemy się bogatsi o jakieś pozytywne przeżycia po tym filmie, na plus jedynie można zaliczyć dobrą grę aktorską.
"gatunek: Melodramat, Obyczajowy"
chcesz film z ktorego cos wynika? obejrzyc adaptacje jakiejs basni. w basniach sa wlasnie moraly, z nich zazwyczaj cos wynika...
film ukazuje zazdrosc mezczyzn, ich myslenie, zachowanie w sytuacji zdrady, z reszta kobie tez. nie zobaczyles tego widocznie ogladajac film. obejrzyj zatem jeszcze raz inaczej do niego podchodzac a moze tym razem zrozumiesz o co w nim chodzi.
dobrze gada. polac mu/jej!
jesli po tym filmie nikt nie ma zadnych przemyslen i wg niego nic z tego filmu nie wynika to proponuje obejrzec jeszcze raz. albo faktycznie przerzucic sie na bajki, w ktorych jest wszystko pieknie, rozowo i romantycznie, w ktorych wygrywa dobro a zlo zostaje ukarane.
Do czego komu potrzebna wiedza na temat, jak piszesz „zazdrości mężczyzn, ich myślenie i zachowanie w sytuacji zdrady”, a szczególnie wynikająca z sytuacji w tym filmie to mnie bardzo zastanawia.
Jeśli wg. Ciebie „gatunek: Melodramat ,Obyczajowy” nie może być filmem z którego coś wartościowego wynika, a tylko z bajek to jest to bardzo oryginalne stwierdzenie na pewno nie warte dalszej dyskusji.
1. osobom ktore chca sie czegos dowiedziec o swiecie i ludziach
2. osobom ktorym trzeba takie rzeczy uswiadamiac
3. osobom ktore nie maja wiedzy na ten temat
4. osoba ktore chca poszerzyc swoja wiedze na ten temat
wlasnie takim ludziom ta wiedza jest potrzebna.
teraz potrzebujesz filmu z ktorego bedzie plynela prostym jezykiem czysta wiedza ktora moze zrozumiec nawet plebs? moze przesiadziesz sie na filmy dokumentalne zatem co?
to TY nie rozumiesz filmu ktory ogladasz, wiec moze to TY powinienes zrezygnowac z dalszej dyskusji ktora nie wniesie zadnych konkretow tylko majaczenie osoby ktora NIE ROZUMIE CO WYNIKA Z FILMU KTORY OGLADA
O czym można z Tobą rozmawiać kiedy uznane dzieła "Ojca chrzestnego", "Lot nad kukułczym gniazdem" "Przeminęło z wiatrem" "Dawno temu w a... oceniasz na 1/10.
a co to w ogole za argument? a Ty masz w ulubionych serial "Rodzina Zastepcza" i co? co to zmienia w kwestii filmu "Closer"?