W zasadzie nie gustuje w tego typu filmach, jednak skusiłem się i nie żałuję. Film o miłości i zdradzie, kłamstwie i prawdzie, a przede wszystkim o samotności i potrzebie miłości.
Rewelacyjna rola Natalie Portman, która dzięki temu tytułowi przestanie kojarzyć się głównie z Leonem Zawodowcem. Polecam