Przeczytałam poprzednie komentarze i zaskoczona jestem stwierdzeniem, że jest to film "nic nie wnoszący", "nie skłaniający do refleksji". Aby sie nie powtarzać odsyłam do rezenzji redakcji chociażby
Mówi o nas, jak błądzimy kiedy nie znajdujemy miłości a kiedy się przebudziliśmy to już wszystko zostało pozamiatane pod dywan , nic tylko następstwa poprzednich kłamst i życie w kawałku gówna