PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=107590}

Bliżej

Closer
2004
7,2 106 tys. ocen
7,2 10 1 106007
7,0 55 krytyków
Bliżej
powrót do forum filmu Bliżej

Sztuka Marbera wystawiana w teatrze Juliusza Słowackiego w Krakowie. Więcej na stronie teatru: http://www.slowacki.krakow.pl/.
Ja jeszcze nie widziałam, ale myślę że warto pójść, jeśli ktoś ma możliwość i przekonać się czy było warto :)
pozdrawiam!

ocenił(a) film na 10
majsz

czy ktoś był już na tym spektaklu? jakie wrażenia? film i sztuka bardzo się różnią?
(ja niestety AKURAT wtedy nie byłam "w pobliżu")

ocenił(a) film na 9
martyna_marysia

Ja wybieram się na spektakl 18.maja :) Na pewno podzielę się na forum wrażeniami.
Pozdrawiam

martyna_marysia

Ja byłam!!! :) I muszę przyznać, że nasi polscy aktorzy zagrali zdecydowanie o wiele lepiej!!! Mocniej, wyraziściej, głębiej, dobitniej... Bardziej poruszająco. Ale to moja opinia (i koleżanek). Chociażby scena czatu: Radek Krzyżowski (Larry) i Marcin Sianko (Dan) wypadli fenomenalnie!!! Popłakałam się ze śmiechu!!! Z resztą teatralna publika również zdrowo się śmiała. (Na marginesie: na pewnym spotkaniu Krzyżowski zdradził, że w ten sposób chcieli nieco rozładować napięcie i ten ładunek emocjonalny, bo inaczej fabuła byłaby zbyt ciężka...). Podobnie scena w akwarium - aleź on ten płaszcz rozchyla, hehe :) Albo scena rozmowy-rozstania Anne i Larry'ego – on bezduszny, zimny drań, a chwile wcześniej "skruszony", gdy wyznawał żonie zdradę i liczył na wybaczenie. Wybitna Ania Cieślak – Alice – rozbrajająco dziecinna kobietka; tańcząca w klubie (a nie tylko wijąco się dookoła Larry'ego). Niezły wyczyn dla aktorki!!! I Dominika Badnarczyk (Anne) – ona nie musi nic mówić, bo bez słów tak fenomenalnie gra, w przeciwieństwie do płytkiej w tym obrazie Julii Roberts (aż szkoda).

Wszystkim szczerze i zdecydowanie polecam!!! Chociażby dla porównania dwóch różnych form. Wierzę, że nie będziecie zawiedzeni. Ja jestem urzeczona!!! Jednym zdaniem: "poruszająca opowieść zagrana w przejmujący sposób"... Szkoda, że o bilety tak ciężko... Ale mnie się udało :)
I wybieram się raz jeszcze! :)