czemu i Danowi i Larry'emu bardziej podobałam się Anna! Przecież Alice była ładniejsza i ogólnie ciekawsza, a Anna cały czas miała minę jakby się zaraz miała rozpłakać. Ogólnie to moim zdaniem film był ładnie nakręcony, ładna muzyka, dobre aktorstwo, ale fabuła - do bani... w ogóle nielogiczne sytuacje, tak łatwo sobie wybaczają wszystkie zdrady, ja nie kupuję tego