Żal mi Ciebie. Widocznie musisz gustować w taniej papce, skoro nie dostrzegasz sensu i wizji tego filmu. Reklamowany to on wcale nie był, przeszedł przez kina bez większej ingerencji tłumów, zauważony został przez krytyków na festiwalach. Jest to bez wątpienia najbardziej szczery film o uczuciach, jaki oglądałam. Bohaterowie są jak najbardziej różni, a jednak połączyła ich wzajemna fascynacja. Lawirują między sobą, szamoczą się z emocjami, wciąż próbują, nie ukrywając, że im zależy. Dialogi sztuczne? "-Dlaczego nie jesz ryb? -Bo sikają do morza. -Dzieci też sikają. -Dzieci też nie jem". Dialogi są genialne i błyszczą. Niekonwencjonalne prowadzenie fabuły, nagłe zmiany czasu, czegoś takiego nie spotyka się na co dzień. A że nie zrozumiane jest dla Ciebie zakończenie, to tylko Twoja wina. Życzę powodzenia w doborze mniej wymagającego repertuaru.

popieram osobę nade mną :)
film jest ostry, ale właśnie dlatego tak piękny...
przed chwilą go obejrzałam, i właśnie dodaje do ulubionych.

lekarz, badz co badz czlowiek wyksztalcony, przedstawiony jest w tym filmie jako kompletny prymityw- doprawdy niespotykane w dzisiejszym swiecie....

Dokładnie. Pracowałem kiedyś jako kierownik baru w klubach towarzyskich i uważam, że film bardzo dobrze ukazuje stan emocjonalny dziewczyny pracującej tam. Seks jest bardzo ważny w życiu partnerskim, może nie najważniejszy ale zawsze to jest te 49%. Film przybliża nam spektrum ludzkiej psychiki, szczególnie bohaterki granej przez Natalie Portman.
Zakończenie rewelacyjne, umiejętnie pokazuje, że kobietę można zdobyć tylko raz... lub trzeba ją zdobywać przez całe życie. Uczucia potrafią być ulotne gdy doświadczamy zdrady na swoich własnych...seks jest tego następstwem, szczególnie w przypadku kobiet. Mężczyzna z reguły - jeśli zdradza - kieruje się w pierwszej kolejności pożądaniem - emocjonalna fascynacja następuję później, u kobiet z reguły jest na odwrót.
Polecam film wszystkim zranionym duszom.