Może wydawać się skierowany do młodszej widowni, ale głębia emocjonalna filmu i poruszane problemy są w tej kwestii uniwersalne. Bruce Springsteen w tle podkreśla przekaz o szukaniu tolerancji, tożsamości i wolności. Naprawdę pokrzepiający i inspirujący obraz. Dobrze, że nie zrobili z tego musicalu, choć mało chyba brakowało, ale z pewnością jest to film muzyczny. Na faktach.