Ogromne rozczarowanie - lubię niemieckie kino i nastawiałem się na dobry niemiecki thriller a otrzymałem straszną kupę - nie wiem czy śmiać się czy płakać nad tym "dziełem"?Beznadziejny,idiotyczny i po prostu słaby film o psycholu-mordercy - kto coś takiego sfinansował? Zero klimatu,zero napięcia i zero emocji.Do tego można dodać amatorski montaż,drewniane aktorstwo i beznadziejne dialogi i mamy pełny obraz tego dzieła.Kilka scen jest po prostu żenujących jak ta na dyskotece czy te wspomnienia z mamusią - co to w ogóle miało być? Bardzo rzadko daję jedynki,jednak ten film jest jednym z najgorszych jakie widziałem w ostatnich latach.