Obie części gry były kozackie ,a i komiks dawał radę a tu ten pajac z Niemiec za 25 milionów dolarów budżetu nakręcił taką kaszankę, że szkoda gadać... No cóż... Można go tylko pochwalić za to, że podjął się kręcenia ekranizacji gier... Można go też potępić za to w jaki sposób on to robi... W zasadzie to jest to film na raz.... Tyle...