3,8 13 tys. ocen
3,8 10 1 12664
1,5 4 krytyków
BloodRayne
powrót do forum filmu BloodRayne

3-/10

ocenił(a) film na 2

Buahaha - to powinno wystarczyć za recenzję, ale mimo wszystko nie mogę się oprzeć, żeby o tym eee... "dziele" czegoś nie napisać. Jest to film maksymalnie denny, tępy, beznadziejny blablablabla... dopiszcie sobie jeszcze sto innych synonimów. Ale mimo wszystko kilka razy parsknąłem mocno ze śmiechu, mimo, że raczej nie było to zamierzeniem autora. Dreszcze może nam spowodować jeden z głównych złych. Niestety nie dlatego, że był straszny, tylko przez swój karykaturalny ryj. No do cholery, "poważne" kwestie o honorze, a ten ma minę jakby walczył z zatwardzeniem. Z chęcią opiszę Wam moją ulubioną scenę z tego filmu - otóż nasza Rayne przystaje do jakiejś tam grupy rebeliantów, walczących z złymi, zresztą to akurat nieważne. Ważne jest to, że śpi sobie smacznie w celi i śni jej się śmierć jej siostry (a może matki? nie pamiętam) i nagle przestraszona budzi się i spostrzega za kratami aryjskiego przystojniaka. Biedna, wystraszona co robi? Rzuca się na niego i zaczynają się pieprzyć =D Zabawny był motyw wampirycznej orgii w zamku, klimatem trochę przypominało słynne zdjęcie Ostatniej Wieczerzy z "Dusk... and Her Embrace" CoF, choć w duuuużo gorszej wersji. W sumie nie można zarzucić Bollowi, że próbuje stworzyć mainstreamowe kino, "BloodRayne" jest pełen krwi, flaków i cycków. Gdyby było inaczej to nie byłoby nawet minimalnego sensu oglądania tego syfu ;) No, aktorstwo jest żenujące, nie rozumiem co tutaj robił tak świetny aktor jak Ben Kingsley, ale nawet on zagrał tutaj jakby go wzięli z teatru dla przedszkolaków. W scenariuszu nie wiem o co chodzi i pewnie wiele nie straciłem. Klimaty to coś a'la połączenie LotR z "Underworldem", tylko, że w dużo bardziej kiczowaty sposób. Zresztą nawet operator próbuje skopiować w dość żałosny sposób cudowne ujęcia z "Władcy Pierścieni". Ale mimo wszystko dam temu 3-/10, za kilka wywołanych we mnie spazmów śmiechu. No i wolę to od "Koszmaru minionego lata" czy "Tryptyku rzymskiego".

HerrFaustus

To chyba pierwszy film, który oceniło ponad 1000 osób i ma tak małe oceny. Aż kopara mi opadła.

Kinomaniaczka_

Znaczy się, który spotkałam na filmwebie.

ocenił(a) film na 2
Kinomaniaczka_

Sprawdź "Gulczas, a jak myślisz?".

..............

ocenił(a) film na 2
HerrFaustus

Faustus, zgadzam się na całej linii!:) Przy scenie "erotycznej" odpadłam ze śmiechu- to był szczyt!:D
Jedyne co dało sie oglądać to właśnie zdjęcia, ale może dlatego, że były wzorowane na WP:)

ocenił(a) film na 2
HerrFaustus

ja daję 2/10 a to, że nie 1/10 to tylko dzięki temu, że widziałem cycki Kristanny Loken... xD;D no i z sentymentu do naprawdę fajnej gry... :/