zrobić klimatyczny, mroczny horror, zachowując realia gry, umiejscowić film w czasie II wojny światowej, no ale cóż do akcji przystąpił Uwe...:( . Film poza główną bohaterką z pierwowzorem ma niewiele wspólnego, dialogi banalne, miejscami wręcz idiotyczne, fabuła podobnie, sceny walk które powinny być w tego typu filmie jedną z największych atrakcji są drewniane i kiepsko zmontowane. Naprawde szkoda licencji i szansy zrobienia pożądnej ekranizacji. Daje 2/10, ten jeden dodatkowy punkt to za możliwość podziwiania urody Loken i Rodriguez, bo oprucz tego ciężko znaleść coś co zachęca do oglądania...
(acha! i strój Rayne powinien być raczej lateksowy - dużo lepiej by wyglądał i podkreślał kształty;)