Nie zamierzałem oglądać tego filmu ale kiedyś leciał w tv a akurat nic lepszego nie było (wtedy mi się tak wydawało). Powiem tak film był kiepski, nie film był bardzo, bardzo kiepski wstyd mi że go oglądałem. 
 
+ Rayne (tylko wizualnie) 
 
- brak pomysłu (luki zatykane soft-porno) 
- bardzo słabe aktorstwo 
- bezsensowna fabuła 
- tandetne wykonanie (scenografia, walki, charakteryzacja, efekty) 
 
 
Ocena: 4/10
no a ja się nie zgadzam do końca :P Fakt ten film nie jest arcydziełem i wogólę. Nie ma też tak doskonałych efektów i faktycznie troche widać sztuczność tych walk , ale miło się go ogląda ( i wcale mi nie chodzi o tą scenę erotyczną). W wolnym czasie kiedy się komuś nudzi i nie ma co robić można go sobie obejrzeć. Ja daję mu 6/10 :P
Są ludzie,którym wystarczy,że coś się rusza na ekranie i mogą wypić przy tym browar po robocie. Niestety Bloodrayne jest jedną z perełek, którym bez wahania dałem 1/10. Porażka kinematografii! 
 
-Z grą ma wspólny tylko tytuł i parę drobiazgów 
-Gra aktorska gorsza od tej z Mody na sukces 
-Akcja nie ma sensu i jest niesamowicie przewidywalna 
- Walki nie mają rozmachu i są niesamowicie sztywne 
- Dialogi są beznadziejnie prostackie 
- Kostiumy kupiono chyba w jakimś hipermarkecie z promocji, niedopasowane,przeciętne i nie pasujące do filmu 
- Postaci są mdłe i schematyczne. Kagan i Domestiere to chyba jakiś żart. 
-Pojawia się tam wiele postaci "z dupy" np. artystka cyrkowa ,której wątek zakrawa o groteskę czy wampir,którego gra Meat Loaf 
- Fabuła przewidywalna od początku do końca. Nie udało mi się jedynie przewidzieć, że to taki gniot. 
- Zakończenie jest po prostu śmieszne. Kagan dominuje w walce(o ile można to nazwać walką) i nagle Rayne dostaje skoku mocy (nagle przypomniało jej się jak Kagan gwałci mamusię) i zabija go jednym atakiem. Żałosne. I do tego potem jakby nigdy nic siada na tronie niczym Conan barbarzyńca w tych swoich portkach z pewexu i wpada w karykaturalnie wyglądającą zadumę. 
- Scena erotyczna,bez komentarza. Postaci znają się bardzo krótko i zaczynają kopulować. Wygląda to tak jakby rayne kupczyła dupą za wolność 
 
Szkoda czasu na oglądanie tego filmu no chyba ,że ktoś lubi oglądać kicz i naśmiewać się z podobnych "dzieł". 
Dlatego że w moim systemie ocen 4 - oznacza że film był bardzo słaby ale byłem w stanie oglądnąć go do końca(z kilkoma przerwami). 1 daję tylko filmom których nie lubię, nie szanuję i chcę obniżyć ich średnią (wiem że to może wydawać się dziecinne ale dosłownie szlag mnie trafia jak w kategorii horror na pierwszym miejscu jest "zmierzch" ze średnią powyżej 7).