No nareszcie! Doczekaliśmy się bardzo dobrego horroru! Efekty specjalne oraz gore stoją na wysokim poziomie. Strach jest potęgowany dzięki kapitalnie dobranej muzyce. Aktorstwo również jest świetne. Akcja filmu została bardzo dokładnie przemyślana - nie ma czasu na nudę! Szkoda tylko, że nie tyczy się to "BloodRayne". "BloodRayne" jest to "horror"(?!), którego nie warto oglądać. Można go scharakteryzować jako: głupawy, nudny i prymitywny. Niezapominajmy także o tym, iż jest to kolejny gniot, wyreżyserowany przez "maestra" uwe bolla (specjalnie nie piszę jego "nazwy" z dużych liter, ponieważ ten "człowiek" na to nie zasługuje).