pod względem treści, ale ....
fabułę można opowiedzieć w 20-30 min...
reszta to wypełniacze w postaci niewiele wnoszących do wiedzy widza retrospekcji zmontowanych w taki sposób, że niektóre sceny trudno rozróżnić - w jakim czasie się dzieją czy to aktualna akcja - czy retrospekcja. Co powoduje, że film jest męczący i z niecierpliwością czekałem końca, którego nie było widać.... do samego końca:).