Naczytałam się pozytywnych opinii o tym filmie, a on najzwyczajniej w świecie mnie zawiódł.
Cindy mnie niemiłosiernie irytowała. Z pewnością ten film ma swoje drugie dno, jednak ja
nie zdołałam go odnaleźć. Może kiedyś wrócę do tego filmu i wtedy wywrze na mnie większe
wrażenie. Owszem, miał coś w sobie, ale ciężko się go oglądało, strasznie sie dłużyły te
prawie 2 godziny.
odniosłam to samo wrażenie;)dokladnie......Cindy byla wkurzająca, jej twarz miala zawsze ten sam wyraz...zmęczonej zyciem kobiety, ktorej wiecznie jest żle, a Dean też nie był bez winy. Mijali sie, odniosłam wrażenie że się źle czują w swoim towarzystwie i nie wydaje mi sie że im zależało na sobie, film zdecydowanie za długi.
Może też kiedyś do niego wróce i bardziej go docenie.