film oczywiscie bardzo sobie cenie pod wzgledem psychologicznym jak i artystycznym, ale teraz boje sie wyjsc za maz, sie "zestarzec", okropne jest to ze on jej caly czas powtarzal ze ja kocha a ona ani razu mu tego nie powiedziala. jezeli film romantic konczy sie tak ze jeden z glownyvh bohaterow umiera to nie ma ryzyka ze moze sie to skonczyc tak fatalnie jak w tym przypadku.