Boże skrawki

Edges of the Lord
2001
7,4 8,7 tys. ocen
7,4 10 1 8682
6,0 5 krytyków
Boże skrawki
powrót do forum filmu Boże skrawki

Nie mogę myśleć o tym filmie i nie chcę już nigdy go oglądać. Nie wiem, czy był dobry, czy zły. Pewne rzeczy są przerysowane, nieprawdopodobne (tak się pocieszam), ale wrażenie, jakie pozostawia po sobie, jest takie, jakbym była prawdziwym świadkiem tych wydarzeń. Nie wiem, może mam problemy emocjonalne, ale po obejrzeniu "Bożych skrawków" dostałam histerii, to jakaś trauma właściwie. Nie mogę teraz spokojnie myśleć o postaci Tola, muszę się uspokajać, że to tylko aktor, że to nie naprawdę. Dla mnie ten film jest o tym, co wojna robi z ludźmi, zwłaszcza z dziećmi, którymi nikt się nie zajmuje (dlaczego nikt nie zwracał uwagi na to, jak zachowuje się ten chłopczyk,dlaczego nie pilnowała go matka). Chory świat, ja sama czuję się po tym filmie chora. Polacy, którzy patrzą jak dziecko utożsamia się z Chrystusem i uważają, że to wzniosłe i imponujące,chyba nie do końca są ludźmi, wśród których chcę żyć (i narażać na to moje dzieci). Czy za wojny powodowane przez egoistyczne zachcianki dorosłych mają przepraszać dziecięce krucjaty? Nie czuję, że sceny np. na drzewie były piękne i podniosłe. Były rozpaczliwe, chciało mi się krzyczeć. Nigdy tak nie przeżyłam filmu. Coś się ze mną stało.