Dla Sorrentino kobieta w dalszym ciągu pozostaje tajemnicą, ale tutaj potrafił pokazać ją pięknie, dojrzale, wrażliwie i z szacunkiem dla dokonywanych przez nią wyborów. Wizualnie jest przepiękny. Nastrojowy, intrygujący, odważny. To pierwszy film Sorrentino, który naprawdę mnie zachwycił.
Znowu film o puszczających się kobietach i czołowa antymatka filmwebu zauroczona. Życzę ci żeby twoje dzieci z sukcesem przeszły terapię które je czekają po takim wychowaniu.
Twoje wnioski są błędne. Dodam, że interpretacja Agatonik jest jak zwykle przefiltrowana tylko przez feministyczną wrażliwość, co czyni ją równe płytką. Najlepsze, że jedna Celeste odgrywa tu tak naprawdę historię kilku kobiet, ale do zobaczenia tego nie wystarczą niestety tylko oczy. Pozdrawiam.
A ja życzę żebyś sie nigdy nie rozmnażał i nie rozsiewał wadliwych genów. tragiczne jak wysokie oceny dajesz gównianym filmom XD
Ewidentnie zryty beret. Debil niekochany przez starych. Tylko tacy cyniczni zaburzeni frustraci nie mają szacunku do innych, nienawidzą kobiet. Twoja stara się puściła z jakimś zjebem i niestety skutki mamy jak widać opłakane. Dno.