Od pierwszych scen wciąga...dialogi, gra, sposób kręcenia (kamerka to strzał w dziesiątkę). Myslalam, że to będzie kolejny sztampowy film o policjantach, zapychacz na wieczór a tu zaskoczenie. Fabuła nie jest porywająca bo co moze być interesującego w filmie o policjantach jeżdżących po zaułkach LA, to dialogi i rewelacyjna gra są atutem, dzięki temu chłonie się film od pierwszych sekund. Nie zgadzam się z opiniami niektórych osób, że za bardzo gloryfikuje policjantów. Pokazane jest nie tylko bohaterstwo ale tez niezdrowa rywalizacja, tchórzostwo...kazdy ma swoje ułomności i niedoskonałości.
Polecam tym, którzy wymagają od kina czegoś więcej niż akcji naszpikowanej strzelaninami.