Tak sobie myślę, jak to możliwe, że taki dobry film został pominięty w tegorocznych Oskarach np.,
bo niby w czym on jest gorszy od chociażby "Argo". Ten temat zawsze będzie dla mnie zagadką....
Mnie też to zastanawia..albo ten poradnik pozytywnego myślenia? Co roku wychodzą podobne filmy typu 50/50 czy It's kind of funny story i jakoś nikt im oskarów nie daje. Argo również nie należy do wybitnych filmów, ale co tam nagrody, co bardziej podoba się ludziom zobaczyć można w ocenach poszczególnych produkcji na FW
O tym czy film bedzie nominowany i nagradzany nie decyduje fakt czy jest on dobry tylko to kto go promuje. Może powstać genialny film i nikt o nim nie uslyszy jeśli bedzie miał mało znanego producenta.
Te oceny na FW to też bardzo subiektywne odczucia i często ciężko się z nimi zgodzić, najlepiej obejrzeć dany film i wystawić własną opinię, nie kierując się nagrodami i ocenami na portalach, te niech służą jako podpowiedź, na co ewentualnie zwrócić uwagę. A "Poradnik pozytywnego myślenia" akurat mi się podobał, ale nie wiem czy bardziej niż np. "50/50", o którym wspominasz. Generalnie mam wrażenie, że ten rok jest dużo uboższy w dobre filmy, niż lata ubiegłe. W ogóle chyba co roku jest gorzej, mniej mnie zaskakuje, mniej jest filmów zdecydowanie się wyróżniających.
To był chyba najlepszy film o gliniarzach jaki w życiu widziałem. Aktorstwo, dialogi, f*ck me, zajebiste! Nic tylko możemy pokazać środkowego palca akademii :)